Jubileusz XX lecia naszego KLUBU
James Madison, czwarty amerykański prezydent, powiedział: „Sukces nigdy nie jest efektem „słomianego zapału – tu trzeba przejść przez prawdziwy ogień...”
Staraliśmy się, by nasze działania, nasza służba na rzecz innych ponad własną korzyść były zgodne z ideą rotariańską i nie okazały się „słomianym zapałem”.
Przez te 20 lat jako gorzowscy rotarianie w rozmaity sposób działaliśmy na rzecz naszego środowiska: gromadziliśmy fundusze na ważne cele humanitarne, a także wykonywaliśmy różne projekty :
· przekazywaliśmy datki na program walki z chorobą Heine Medina (program POLIO),
- przez wiele lat pomagaliśmy Rodzinnemu Domowi Dziecka w Gorzowie,
- zakupiliśmy pompy infuzyjne dla Oddziału Chemioterapii Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie,
- zorganizowaliśmy wraz z klubem rotariańskim w Black River Falls w Wisconsin, w USA przyjazd chirurga wraz z operatorami w celu przeszczepu rogówki pacjentom naszego szpitala,
- sprowadziliśmy z Holandii wystawę poświęconą Annie Frank,
- dofinansowywaliśmy letni i zimowy wypoczynek dla dzieci z ubogich rodzin,
- zbudowaliśmy, przy współudziale klubów z Danii i Niemiec oraz Strzelec Krajeńskich, windę w przedszkolu dla dzieci niepełnosprawnych z upośledzeniem umysłowym w Gorzowie
- wspólnie z klubami ze Springe i Bad Saarow kupiliśmy samochód bus Volkswagen do przewozu dzieci z ośrodka, prowadzonego przez gorzowskie Koło Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym,
- dwukrotnie zorganizowaliśmy letnie obozy dla młodzieży z ponad 20 krajów z całego świata.
- kupiliśmy sprzęt do rehabilitacji dzieci i młodzieży upośledzeniem umysłowym i fizycznym z Zespołu Kształcenia Specjalnego nr 1 im. Karola Wojtyły,
- Te i wiele innych działań podejmowaliśmy przez 20 lat istnienia naszego Klubu.
Całkowita wartość szacunkowa naszej pomocy finansowej wyniosła w ciągu 20 lat ponad 600.000 złotych.
Mówiąc o historii naszego Klubu nie wolno pominąć kilku ważnych postaci.
Do powstania klubu w wielkim stopniu przyczynił się Gunnar Fjellander, szwedzki rotarianin, pełniący wiele zaszczytnych funkcji w RI, który we wczesnych latach 1990 pomagał w zakładaniu klubów w Polsce. Pomógł i nam założyć klub, nauczył nas Rotary. Był honorowym członkiem naszego klubu.
Należy wspomnieć również dwóch naszych kolegów rotarian Janusza Kiełbasiewicza i Jana Cytowicza.
Pamiętamy i cenimy Janusza za pasję z jaką oddawał się działalności w ruchu rotariańskim. Dzięki swojej otwartości na ludzi, ciekawości świata i świetnej znajomości języków obcych przyczynił się do owocnej współpracy gorzowskiego Klubu Rotariańskiego z bliźniaczymi Organizacjami w Niemczech i Holandii. Był ambasadorem Gorzowa, wzorem dobrych manier i nienagannej polszczyzny.
Wszyscy, którzy znaliśmy Janka, wiedzieliśmy jak pełen był ciepła, dobroci i chęci niesienia pomocy potrzebującym. W 1996 roku był jednym ze współzałożycieli Rotary Clubu w Gorzowie Wlkp., pełniąc w początkowym okresie obowiązki jego wiceprezydenta.
Jak widać mamy piękne wzorce do naśladowania. Ale czy nasz zapał, „ogień”, ciągle płonie? Co robimy teraz ?
Ufundowaliśmy statuetkę “SUKCES”, wręczaną raz w roku osobie z naszego regionu, która osiągnęła sukces w swojej specjalności: w kulturze, sztuce, sporcie czy przedsiębiorczości. Laureatami statuetki są m. in. niektórzy nasi dzisiejsi goście:
MACIEJ MULARSKI, TOMASZ KUCHARSKI, JAN TOMASZEWICZ, TOMASZ JUREK, PRZEMYSŁAW RAMINIAK, MICHAŁ JELIŃSKI, JERZY SYNOWIEC, MAREK WRÓBLEWSKI, BOGUSŁAW DZIEKAŃSKI, ZBIGNIEW LEWKOWICZ, ANDRZEJ SZMIT, ADAM BAŁDYCH i MONIKA WOLIŃSKA.
· Prowadzimy intensywną działalność w zakresie krótko- i długo- terminowej wymiany młodzieży. Wysłaliśmy już ok. 200 młodych ludzi na dwutygodniowe pobyty wakacyjne, a także na roczne pobyty, połączone z nauką - przyjmując jednocześnie młodzież na letnie obozy i na roczną naukę w naszych szkołach, ucząc ich m.in. języka polskiego. W tym roku mamy w Gorzowie dwie uczennice: Katelyn z Kanady i Ximenę z Meksyku. Nasza młodzież wyjechała tym razem do USA i Kanady.
· Współpracujemy z klubami rotariańskimi z Niemiec: w Springe k/Hanoweru i w Bad Saarow. Mamy w dorobku kilka wspólnych projektów oraz coroczne spotkania i wycieczki w obydwu krajach. Niedawno zorganizowana wycieczka na Dolny Śląsk bardzo przypadła wszystkim uczestnikom do gustu.
· Organizujemy bale charytatywne i bale sylwestrowe, które - oprócz dobrej zabawy – przynoszą dochód na działalność klubu.
Nasze najnowsze projekty, na które również dzisiaj chcemy zebrać fundusze, to:
1. Kolejne zakupy sprzętu rehabilitacyjnego dla Zespołu Kształcenia Specjalnego nr 1 w Gorzowie.
2. Roczne stypendium naukowe dla ucznia, pochodzącego ze słabo sytuowanej rodziny.
3. Edukacyjny wyjazd krótkoterminowy dla zdolnego ucznia szkoły średniej.
Każda organizacja czy instytucja ma swoje szlachetne cele, jednak nie każdej udaje się je osiągnąć i rozwinąć.
Dla nas, gorzowskich rotarian, bezinteresowne pomaganie innym stało się celem, obowiązkiem, codziennością i przyjemnością.
Życzmy sobie kolejnych lat aktywnej i efektywnej działalności. Z nadzieją, że wywoła ona uśmiech na twarzach tych, którym pomagamy. Będzie to oznaczało, że osiągnęliśmy sukces.
Bo - jak powiedział Arnold H. Glasow –
‘Sukces jest prosta sprawą. Rób co należy, w prawidłowy sposób, we właściwym czasie.”